wtorek, 1 marca 2016

Być wiecznie (V x Suga)

Tytuł: Być wiecznie
Typ: Oneshot, Angst, Vignette (?)
Pairing: V x Suga
Opis: Delikatny ANGST pisany w formie pamiętnika.
Autor: Yao Tianyu



04/03/2008
Nie wiem, jak mogę zacząć.
Jak mogę opowiedzieć o swoich uczuciach zwykłymi słowami..? Przelać każdą moją chwilę słabości na tę zwykłą kartkę papieru.
Siedzę przy tobie i wpatruję się w twoją twarz. Pilnuję każdego oddechu i obserwuję najdrobniejszy ruch twego ciała.
Wczoraj z uśmiechem na ustach powiedziałeś do mnie:
''Skoro masz wiarę w to, że mogę z tego wyjść, to ja również w to wierzę''
Zawsze kazałem ci myśleć pozytywnie nawet o najgorszym problemie jaki by cie spotkał. Więc nie mogę teraz zamienić się w pesymistę. Będę cie wspierał na każdy możliwy sposób.

05/03/2008
Który to już tydzień męczysz się gnijąc na tym łóżku? Ja sam już nie wiem jak w to wszystko popadliśmy. Budzisz się z dnia na dzień o coraz późniejszych godzinach.
Stop. Mam za dużo myśli w głowie.

11/03/2008
Kilka dni temu były twoje urodziny. Nie mogliśmy ich spędzić tak jak w ubiegłych latach. Nie mogłem dać ci tortu, świeczek czy kwiatów. Nie mogliśmy wyjść do parku, kina czy gdziekolwiek byś tylko zapragnął. Nic nie mogliśmy. Nie mogłem nawet zaśpiewać ci ''sto lat''..

15/03/2008
Godziny mijają, twoje ciało słabnie co widać w oczach. Jednak ty nadal się do mnie uśmiechasz. Mówisz mi piękne słowa, jakbyś wcale nie przejmował się tym co się z tobą dzieje. Ja również o tym nie myślę. Nie potrafię wyobrazić sobie końca. Nie mogę o tym myśleć, ze mną również jest coraz gorzej. Nic w nas nie jest takie jak dawniej. Oprócz słów, uśmiechu i maślanych oczu.

21/03/2008
Dziś obaj wylaliśmy wiele łez. Nie pozwoliłem ci płakać, mówiąc, że to cię tylko osłabi. Więc widziałem jak twoje ciało płacze wewnątrz. Ścierałeś moje łzy, swoimi.

29/03/2008
Nigdy nie myślałem, że ciało może rozpadać się w tak zaskakująco szybkim tempie.
Wczoraj nie otworzyłeś swoich oczu. Nie mogę powiedzieć jak się wtedy czułem. Nie wiem tego, nie mam pojęcia co się działo.
le już z tobą lepiej? Trafiliśmy do szpitala. Nadal jestem przy tobie. Ściskam twoją dłoń, lecz ona nie trzyma mojej.

05/04/2008
Otwórz oczy. Uwielbiasz wschody słońca. Otwórz je i popatrz na nie ze mną. Każdy wokół w tym cholernym szpitalu powtarza mi:
''Powinieneś się już na to przyszykować''
Patrząc prosto w moje oczy są w stanie powiedzieć mi takie słowa.. Czy pamiętam kolor twoich oczu, że obym go dobrze zapamiętał.
Ludziom coraz dalej do tego co ludzkie.

12/04/2008
Moje marzenie, które oddalało się ode mnie z każdą sekundą, powróciło do mnie.
Otworzyłeś nagle swoje oczy, spojrzałeś na mnie nawet odzyskując kolory na swojej twarzy. Ścisnąłeś mocno moją dłoń. Twój oddech..
Nie wiem co stało się tego dnia, nie chcę wiedzieć. Mogłem schować cie w swoich ramionach, ucałować twoje czoło powtarzając w kółko, że jesteś przy mnie bezpieczny, że nic się nie dzieję. Co minutę powtarzać ci, że cie kocham. Ochronić cię przed wszystkim...
..nie. Nie mogłem.

14/04/2008
To było twoje pożegnanie? Ułożyłem cie do snu, abyś znów nie otworzył swoich oczu kolejnego dnia..
Dziękuje każdej sile która pozwoliła mi zobaczyć twoje oczy jeszcze jeden raz. Wiesz dobrze, że nigdy ich nie zapomnę. Gdybym to zrobił, nigdy nie mógłbym powiedzieć, że szczerze cie kocham.

*
16/09/2016
Otworzyłem dziś ten notes zakopany głęboko w moich rzeczach. Przeczytałem dokładnie każdy mój wpis, przypominając sobie te zdarzenia sprzed ośmiu lat, tak jakby zdarzyło się to wczoraj.
Kiedy to minęło.. Osiem lat żyję już bez ciebie u mojego boku. Długo.. Okropnie długo.. Nie dajesz mi o sobie zapomnieć, głupolu. Dlaczego ciągle mi się śnisz, co? Haha
Wiesz dobrze.
Do dziś nawiedzają mnie myśli ''Jakby wyglądało moje życie teraz, gdybyś nadal był przy mnie?''
16 września. Data naszej 'rocznicy'. Do dziś bylibyśmy razem już okrągłe 12 lat. Wow.. Wytrzymałbyś tyle ze mną? Hahaha
Nadal boli mnie brak ciebie. Twój uśmiech dokładnie wspominam w myślach.
Mam teraz nowego chłopaka. W niczym nie przypomina mi ciebie. Jesteście naprawdę różni hahaha. Jednak naprawdę jestem przy nim szczęśliwy. Wiesz kiedy go poznałem?
14 kwietnia 2009 roku.
Mija dwanaście lat odkąd cie poznałem.
Mija ósmy rok odkąd ciebie przy mnie nie ma.
Ale ja wciąż cie kocham Min Yoon Gi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz